Quantcast
Channel: Kasia na fali - pielęgnacja włosów kręconych i falowanych.
Viewing all articles
Browse latest Browse all 512

Wyzwanie: miesiąc olejowania włosów przed każdym myciem - efekty

$
0
0
Witajcie Kochani :)
Jakiś czas temu podjęłam się na blogu wyzwania - chodzi dokładniej o miesiąc olejowania włosów przed każdym myciem. Czy udało mi się wytrwać i dzielnie nakładać olej co każde mycie? Jakie osiągnęłam efekty? No i wreszcie - czy jestem zadowolona i będę to praktykować dalej - przeczytajcie :)

Z takimi lekko suchymi loczkami zaczynałam :)

1. Jaki był stan moich włosów przed eksperymentem?
Na zdjęciu powyżej oraz poniżej możecie zobaczyć, że moje loczki przed eksperymentem z olejowaniem były troszkę suche - przyczyną było zbyt częste mycie ich delikatnym szamponem, zamiast mycia odżywką oraz jak podejrzewam - zbyt rzadkie olejowanie. Olej zdarzało mi się aplikować dosłownie 2-3 razy w miesiącu. Tutaj możecie zobaczyć je z bliska, zdjęcie bez lampy:



2. Czy udało mi się wytrwać w miesięcznym postanowieniu?
Muszę przyznać, że jestem z siebie dumna - ominęłam dosłownie 2 aplikacje oleju, ale to też z przyczyn nie do końca zależnych ode mnie - po prostu musiałam szybko umyć włosy, a nie było absolutnie ani minuty na nałożenie i trzymanie oleju. Najczęściej aplikowałam olej na sucho, inaczej nie za bardzo mi się chciało ;) Kilka razy olejowałam włosy na żel lniany i nawilżającą maskę, ale głównie była to metoda na sucho.

3. Jakie osiągnęłam efekty i czy jestem zadowolona?
Tutaj pewnie spodziewacie się samych zachwytów, a ja jednak Was pewnie zaskoczę :) To fakt - włosy po tak częstym olejowaniu są bardziej błyszczące i dużo ładniej dociążone, mniej się puszą, ale... No właśnie, jest małe ale. Nie chcą się kręcić ;) Stylizowałam je jak zwykle i o ile jeszcze tuż po umyciu, takie lekko wilgotne miały jako taki skręt, tak już po kilku godzinach albo po nocy nie było czego reanimować. Zostało jedynie kilka pasemek pokręconych, które to kręcą się same z siebie, reszta była tylko lekką falą. Najczęściej rano rozczesywałam takie nocne loczki grzebieniem (z reanimacji nic nie wychodziło), a one o dziwo w ogóle się nie puszyły, możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej. Dodatkowo włosy były bardziej obciążone, mimo że nie nakładałam dużej ilości oleju i bardzo dokładnie go spłukiwałam. Widzę, że dla moich zdrowych już falo-loczków tak częste olejowanie niestety nie służy już dobrze. Inaczej było na samych początkach mojej pielęgnacji, kiedy włosy miałam suche jak wiór i piły one łyżkę oleju w mgnieniu oka.

Tak się najczęściej nosiłam, ale gdzie są moje loczki?! :)

4. Czy będę kontynuować eksperyment?
Na pewno nie, chociaż cieszę się, że olejowanie weszło mi teraz bardziej w krew i mam nadzieję, że będę o nim teraz pamiętać przynajmniej raz w tygodniu :) A teraz biorę się za keratynę, panthenol, żel i walczę o powrót loczków - dzisiaj jest już  lepiej i pokręciły się mocniej ;)


Olejujecie włosy przed każdym myciem? Jakie zauważyłyście efekty u siebie? :) Całuję :*

Viewing all articles
Browse latest Browse all 512

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra